czwartek, 20 lutego 2014

Naprawdę warto...
przeczytać najnowsze dzieło Adama Tomczyka pt. Mój dom
w zakładce Prace projektu
Prosimy o pierwsze wrażenia czytelników w Komentarzach


9 komentarzy:

  1. Moim zdaniem, najlepszy, może nawet najważniejszy tekst spośród dotychczasowych. Gdy pojawiają się pytania o rzeczy ostateczne, trzeba mieć odwagę, by na nie odpowiedzieć. Wyrazy uznania;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Moim zdaniem jest to bardzo fajny, ciekawy a zarazem krótki tekst który spróbuje zapamiętać jak najdłużej. Najbardziej z tego podobało mi się to że pan Adam postanowił zostać w Polsce a nie wyjechał za granice.

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny tekst ukazujący miłość do Ojczyzny w skali raczej mikro. Jak na prozę język wyjątkowo poetycki, plastyczny, barwnie opisujący środowisko Żabna, naszego Żabna.
    Wyjątkowo poruszył mnie motyw budowy domu równoległej do budowy demokracji - wspaniała paralela, do tego niezamierzona przez nikogo, tylko przez przypadek (lub, jak kto woli, Boga)!
    Raz rozpoczęta lektura pochłania całkowicie - nie mogłem ani na sekundkę oderwać wzroku od monitora, oczekując kolejnej dygresji, refleksji lub po prostu wspomnień związanych z naszą Małą Ojczyzną.
    Jestem pod osobistym wrażeniem i chylę czoła przed Autorem.

    OdpowiedzUsuń
  4. Miło czytać takie słowa, tym bardziej, że rzeczywiście odczuwałem wszystkie przemiany, jakie dokonywały się w tamtych czasach. Wtedy właśnie budowałem dom, co zrządzeniem losu zbiegło się z budową wolnej, suwerennej Polski. Tak sobie teraz myślę, że budowanie domu nigdy się nie kończy. Prawdziwy dom jest w nas, nosimy go w sobie jak ślimak. A jako że Daniel lubi refleksje i odniesienia, to powiem tylko tyle, że nie na darmo Bolesław Prus jednej ze swoich powieści dał tytuł "Placówka", a bohaterem uczynił chłopa o nazwisku Ślimak. Dziękuję za wszystkie komentarze. Autor.

    OdpowiedzUsuń
  5. Miło było spędzić wieczór przy herbacie czytając "Mój dom" :) Budowa demokracji w Polsce z punktu widzenia mieszkańca Żabna. Warto zapoznać się z tym tekstem. Naprawdę ciekawy ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Według mnie tekst czytało się świetnie i był on ciekawy. Najbardziej podobał mi się moment, w którym Adam opowiadał o stanie wojennym.

    OdpowiedzUsuń
  7. Moim zdaniem jest to świetny tekst : ) Bardzo mi się podobał : ) Również rewelacyjne było spotkanie z autorem tekstu, które ciekawiło co i zarazem podekscytowało człowieka! (W każdym detalu dopracowane) Cieszę się, że pan Adam pokazał nam stare fotografie i gazety Żabna :) W.Tapa

    OdpowiedzUsuń
  8. Oczekiwałem długiego i trudnego tekstu, bo jeśli historia sprzed lat, to przyznam szczerze nie przepadam, (nawet „Krzyżaków” mimo że lektura, nie przetrawiłem).Sądziłem, że jestem to w stanie przełknąć z dodatkiem czekolady i dwoma litrami herbaty przy monitorze. Ale byłem zaskoczony, bo okazało się, że pochłonąłem „Mój dom” w 20 minut. Pomyślałem, że taką dawkę historii każdy jest w stanie zaliczyć. Co więcej, w mojej głowie pojawiały się liczne pytania, które chciałbym zadać już teraz. Niestety, przyszło mi na to czekać aż trzy dni. I tak byłem w komfortowej sytuacji, bo sam mogłem je w czasie wywiadu zadać. Dobrze napisane, Panie Autorze i Sąsiedzie, skoro nawet mnie, leniwego czytelnika, ten tekst nie znudził już po pierwszym akapicie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Tekst Pana Adama to jeden z tych najlepszych, krótkich ( a szkoda) tekstów, których kiedykolwiek czytałam. Bardzo dobrze, że autor poruszył tak bardzo ważne tematy w tych jakże przyjemnym, ba pięknym opowiadaniu. Miłość do ojczyzny to jedna z tych ważnych kwestii, która została przedstawiona w sposób wręcz idealny! Głównym wątkiem jednak jest budowa domu, dość długa i wyczerpująca, ale ukazująca nam w jaki sposób powinno się dążyć do spełnienia swoich marzeń, w tym wypadku miejsca, w którym poczuje się to „ciepło domowego ogniska”. Czytało się go w pewnym skupieniu i napięciu po cichu zadając sobie pytanie: „Ciekawe co się teraz wydarzy?”, a wtedy nagle przed oczami pojawiły się dwie małe cyferki, stojące blisko siebie i oznajmujące:
    - To już ostatnia strona!
    I to jest właśnie ten moment, w którym szukasz dalszych słów, zdań, stron, bo aż tak spodobało ci się to co właśnie przeczytałeś…
    Świetny przekaz dla młodzieży! Naprawdę polecam szczególnie dlatego, że jest to w pewnym sensie „świeże” opowiadanie, które KAŻDY powinien przestudiować. Wielkie uznania dla autora! Liczę na to, że będzie więcej takich niezwykle ciekawych tekstów ;)

    S.Białas

    OdpowiedzUsuń